Jeden z moich gwiazdkowych prezentów mnie prześladuje.. Ekhm.. Nie, nie mówię, że słyszę dziwne głosy w nocy! =D Cóż, nie za często na szczęście.. Ekhm.. Chciałem tylko powiedzieć, że właśnie skończyłem czytać bardzo wyjątkową książkę.. Tak naprawdę to trzy razy z rzędu.. I wydaję mi się, że nasiona herezji zostały zasiane!
Tak, ta książka to oczywiście Wywyższenie Horusa Dana Abnett'a (Horus Rising) i nie, to nie będzie kolejna dokładna sieciowa recenzja pierwszej noweli z cyklu Herezji Horusa (Horus Heresy). =) Przyznaję, że nigdy specjalnie nie interesowałem się nowelami Black Library, ale ponieważ ta książka to prezent, pomyślałem, że spróbuję. Muszę powiedzieć, że nie jestem zbyt zaznajomiony z fluff'em Warhammera 40k, poza tym, co jest napisane w tych wszystkich kodeksach armijnych (dla niektórych to wiedza wystarczająca, ale z tego, co mi wiadomo, to tylko drobna cześć informacji o tym świecie). W mojej opinii czyni mnie to dość "zielonym" w sprawie Warhammera 40k, ale jest to też świetna wymówka, by się czegoś nauczyć!
W mojej ignorancji, myślałem, że Horus to taki całkowicie oddany złu Primarch, który konspirował przeciwko Imperatorowi (Emperor) i że Kosmiczni Marines (Space Marines) nie są niczym więcej niż genetycznie zaprogramowanymi super ludźmi stworzonymi do walki. Te rzeczy są prawie prawdziwe, ale przecież prawie robi różnicę. =)
Tak, ta książka to oczywiście Wywyższenie Horusa Dana Abnett'a (Horus Rising) i nie, to nie będzie kolejna dokładna sieciowa recenzja pierwszej noweli z cyklu Herezji Horusa (Horus Heresy). =) Przyznaję, że nigdy specjalnie nie interesowałem się nowelami Black Library, ale ponieważ ta książka to prezent, pomyślałem, że spróbuję. Muszę powiedzieć, że nie jestem zbyt zaznajomiony z fluff'em Warhammera 40k, poza tym, co jest napisane w tych wszystkich kodeksach armijnych (dla niektórych to wiedza wystarczająca, ale z tego, co mi wiadomo, to tylko drobna cześć informacji o tym świecie). W mojej opinii czyni mnie to dość "zielonym" w sprawie Warhammera 40k, ale jest to też świetna wymówka, by się czegoś nauczyć!
W mojej ignorancji, myślałem, że Horus to taki całkowicie oddany złu Primarch, który konspirował przeciwko Imperatorowi (Emperor) i że Kosmiczni Marines (Space Marines) nie są niczym więcej niż genetycznie zaprogramowanymi super ludźmi stworzonymi do walki. Te rzeczy są prawie prawdziwe, ale przecież prawie robi różnicę. =)
Większość opowieści skupia się na postaci Gavriela Lokena, Kapitana 10 Kompanii Księżycowych Wilków (Luna Wolves), który jest przykładem lojalnego i rycerskiego wojownika, pełnego uczuć i emocji głębszych niż jakikolwiek Kosmiczny Marines mieć powinien. Tutaj, Astartes są bardziej ludzcy niż wskazuje ich wygląd, ale potęga, którą władają sprawia, że są dumni, żądni chwały i władzy.
Horus Lupercal (jak później nazwą go bracia), Primarch Legionu Księżycowych Wilków, może wydawać się pół-bogiem, takim gigantem dla Astartes, jakimi gigantami są Astartes dla ludzi, ale jest w nim więcej niż tylko wspaniały wygląd. Tak, jak jego imiennik - Horus z egipskiej mitologii, można go opisać, jako sokoła. Jest genialnym dowódcą, jedynym ponad innych Primarchów, Mistrzem Wojny (Warmaster) oraz.. bardzo samotnym faworyzowanym synem Imperatora Ludzkości, który zostawił go samego, dla jakiegoś "tajnego projektu", powierzając mu walkę i dowództwo Krucjaty (Crusade) w jego miejsce. Brzemię Horusa, jako Mistrza Wojny, z zazdrosnymi Primarchami i wielkimi niepokojami w Imperium pod nieobecnośc Imperatora, jest zbyt ciężkie do udźwignięcia, co prowadzi do urazy i zasiania ziarna herezji!
Teraz, gdy już przeczytałem swoją pierwszą książkę ze świata Warhammera 40k, muszę powiedzieć, że jestem już zupełnie uzależniony i nie mogę się doczekać przeczytania kolejnej noweli! Wszystkim sceptycznym, jak ja niegdyś, wobec Warhammera 40k i nowel Black Library, mogę powiedzieć jedynie, że dla mnie Wywyższenie Horusa jest początkiem fantastycznej podróży przez najbardziej epicki i bezwzględny świat, jaki kiedykolwiek powstał!
Jako swoje pierwsze Noworoczne postanowienie, obiecuję przeczytać przynajmniej jedną nowelę z serii Herezji Horusa miesięcznie i zapoznać się z jak największą ilością fluff'u i wiedzy na temat świata Warhammera 40k. Oczywiście, podzielę się nią z Wami! Do następnego!
Jeśli spodobał Ci się mój blog, proszę zostaw swój komentarz, wpisz się do księgi gości, odwiedź kanał TFH na YouTube i podziel się blogiem ze swymi znajomymi. Jestem Wam wdzięczny za wszelkie wsparcie!
Bądźcie czujni..
Horus Lupercal (jak później nazwą go bracia), Primarch Legionu Księżycowych Wilków, może wydawać się pół-bogiem, takim gigantem dla Astartes, jakimi gigantami są Astartes dla ludzi, ale jest w nim więcej niż tylko wspaniały wygląd. Tak, jak jego imiennik - Horus z egipskiej mitologii, można go opisać, jako sokoła. Jest genialnym dowódcą, jedynym ponad innych Primarchów, Mistrzem Wojny (Warmaster) oraz.. bardzo samotnym faworyzowanym synem Imperatora Ludzkości, który zostawił go samego, dla jakiegoś "tajnego projektu", powierzając mu walkę i dowództwo Krucjaty (Crusade) w jego miejsce. Brzemię Horusa, jako Mistrza Wojny, z zazdrosnymi Primarchami i wielkimi niepokojami w Imperium pod nieobecnośc Imperatora, jest zbyt ciężkie do udźwignięcia, co prowadzi do urazy i zasiania ziarna herezji!
Teraz, gdy już przeczytałem swoją pierwszą książkę ze świata Warhammera 40k, muszę powiedzieć, że jestem już zupełnie uzależniony i nie mogę się doczekać przeczytania kolejnej noweli! Wszystkim sceptycznym, jak ja niegdyś, wobec Warhammera 40k i nowel Black Library, mogę powiedzieć jedynie, że dla mnie Wywyższenie Horusa jest początkiem fantastycznej podróży przez najbardziej epicki i bezwzględny świat, jaki kiedykolwiek powstał!
Jako swoje pierwsze Noworoczne postanowienie, obiecuję przeczytać przynajmniej jedną nowelę z serii Herezji Horusa miesięcznie i zapoznać się z jak największą ilością fluff'u i wiedzy na temat świata Warhammera 40k. Oczywiście, podzielę się nią z Wami! Do następnego!
Jeśli spodobał Ci się mój blog, proszę zostaw swój komentarz, wpisz się do księgi gości, odwiedź kanał TFH na YouTube i podziel się blogiem ze swymi znajomymi. Jestem Wam wdzięczny za wszelkie wsparcie!
Bądźcie czujni..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz